Przyroda fascynuje kolorami i strukturami, urzeka urodą, oszałamia potęgą i bezmiarem, wzrusza delikatnością, porusza prostotą i bezwzględnością praw, którymi się rządzi. W przyrodzie wszystko ma cel i sens, w przyrodzie nic się nie marnuje, w przyrodzie wszystko dzieje się we właściwym czasie.

W walentynkowy wtorek otwieraliśmy wystawę fotografii autorstwa pani Moniki Troszok. Na wernisaż przybyło wielu gości z naszej gminy, obecna była Pani Wójt Joanna Ścigaj, a także rodzina i przyjaciele artystki. Gościliśmy również grupę uczniów ze Szkoły Podstawowej w Janowie, którzy po raz kolejny przybyli na wernisaż pod opieką Pani Marioli Turowskiej-Moskalik. Cieszymy się bardzo i jesteśmy wdzięczni za podejmowanie takiej formy edukacji. Podczas otwarcia wysłuchaliśmy Pani Pauliny Żelaznej z Radomska, młodziutkiej i delikatnej wokalistki, której występ był miłym, lirycznym nawiązaniem do walentynkowego klimatu tego wieczoru. Wysłuchaliśmy też wiersza, który napisała specjalnie z okazji wernisażu Pani Anna Grzanka, i który to wiersz poetka dedykowała autorce prezentowanych fotografii.

Monika Troszok o sobie: Urodziłam się w Cieszynie a dzieciństwo spędziłam w Wiśle. Dorastając w tak pięknym zakątku Polski już od dzieciństwa byłam pod urokiem otaczającej mnie przyrody. Pragnęłam w jakikolwiek sposób rejestrować, uwieczniać to, co na mnie robiło wielkie wrażenie. Przenosiłam rejestrowane w pamięci krajobrazy na papier jako rysunki oraz małe, nieśmiałe rękodzieła malarskie i plastyczne. W wieku dwunastu lat przeniosłam się z rodziną w okolice Piotrkowa Trybunalskiego, a od ponad 10-ciu lat jestem już jego mieszkanką. Z wiekiem dojrzewała we mnie świadomość jak bardzo ważny jest dla mnie otaczający świat, w jaki sposób go dostrzegam i jak na mnie wpływa. Dlatego też w 2008r. podjęłam studia w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi na Wydziale Grafiki i Malarstwa, które ukończyłam z wyróżnieniem. W tym czasie również nabyłam swój pierwszy cyfrowy aparat fotograficzny – tzw. lustrzankę, dzięki której mogłam uwieczniać to co widzę i jak widzę, nie tylko w sposób malarski, ale i fotograficzny. Uwielbiam obserwować przyrodę, urzeka mnie jej niepowtarzalność, zmienność oraz ulotność, dlatego staram się z nią obcować jak najczęściej. Fotografia odgrywa w moim życiu ogromną rolę, choć wciąż się jej uczę i odkrywam ją na nowo. To moja wielka pasja, dająca zarówno radość, ogromną satysfakcję jak i spełnienie.

Serdecznie zapraszamy do obejrzenia wystawy i odszukania na fotografiach wszystkich wspomnianych emocji.